Kuroshitsuji
Idź do strony 1, 2 Następny

GJ

No nie mogłam po prostu nie wspomniec o tym genialnym anime ^^ I mandze zresztą też ^^ No ale po kolei:

1. Ogólne info i zarys fabuły
Manga miała swoją premierę w maju 2008r. Pierwszy odcinek anime zaś ukazał się 2 października br. Mangę dopiero zaczynam czytać, ale z tego co widzę będzię kilka "odchyłów od fabuły" w anime. Co nie umniejsza oczywiście ideałowi tego dzieła, bo będę szczera- kocham to całym sercem! ^^ Klimat anime nietrudno odgadnąć po zdjęciu, chociaż przyznać muszę, że jest to jedno z tych zdjęć, które nie oddadzą wam klimatu dzieła w 100%. Takie dam później ^^ Trzeba przyznać, iż pomimo, że nie ma tu wampirów ani superprzystojniaków (chociaż ostatnio miałam dziwne zapędy do takich właśnie anime), możnaby rzecz, że jest to anime w moim stylu - mroczne i z mnóstwem humoru, czarnego, białego, jakiego chcecie, tu są chyba wszystkie gatunki xD A odnośnie fabuły- Akcja toczy się w XIX-wiecznej Anglii. Głównymi postaciami są : Ciel Phantomhive - 12-letni panicz, głowa rodziny Phantomhive prowadzącej firmę zabawkarską i cukierniczą, oraz Sebastian Michaelis, jego lokaj. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby ten lokaj był normalny. Ale nie jest ^^ Nie dość, ze trzyma w szachu pozostałych służących którzy inteligencją nie grzeszą, to jeszcze odwala całą robotę w willi i przy okazji broni swojego panicza przed wszelakiej maści niebezpieczeństwami. Jak zwykły człowiek może temu podołać? No właśnie. Sebastian to nie człowiek. Jest demonem, z którym Ciel zawarł pakt i którego dowodem jest pieczęć na jego prawym oku (stąd opaska, która mu je zasłania). Pieczęć służy do wymuszenia swojej woli na demonie, gdy ten nie chce go słuchać, oraz pomaga demonowi w zlokalizowaniu położenia swego pana. Akcja nabiera tempa w momencie w którym dowiadujemy się, że głowa rodziny Phantomhive to jeden z "psów-strażników królowej", czyli po prostu cichych agentów odwalających brudną robotę w królestwie. I tak nasz młody panicz ma za zadanie zdemaskować i złapać Kubę-rozpruwacza czy też zaprowadzić porządek w mieście, w którym wszyscy panicznie boją się klątwy Piekielnego Psa, co okazuje się później farsą, ale tylko w przypadku klątwy, bo pies istnieje i to jeszcze jak xD W takich sytuacjach pomoc Sebastiana jest po prostu konieczna, a jego słynne "Yes, my lord" nabiera trochę innego charakteru niż zazwyczaj przy podawaniu popołudniowej herbatki. Nie da się ukryć, że postać lokaja jest owiana wielką tajemnicą i pomimo, iż jest on lojalnym i oddanym sługą, ukrywa coś przed Cielem, a tego napewno młody panicz będzie żałował. No bo przecież za darmo demon nie da się uwięzić dwunastoletniemu maluchowi. I jeszcze jedna ważna kwestia- rodzice Ciela zginęli dwa lata przed rozpoczęciem akcji w pożarze, który strawił rezydencję. Wszyscy myśleli, że ich dziecko spłonęło żywcem wraz z nimi, jednak ono wraca po kilku miesiącach z zasłoniętym okiem i lokajem Sebastianem u boku. Dziwne?? Conajmniej ^^ Ależ się rozpisałam, no tyle chyba wystarczy z fabuły ^^

2. Postaci
Tu się nie będę rozpisywać, bo dużo już napisałam, a na temat innych postaci w sumie nie warto zbyt wiele pisać, bo albo są "gwiazdami jednego utworu" albo ich zadaniem jest jedynie śmieszyć widza.

Ciel Phantomhive - nie da się ukryć niezwykły dzieciak. Inteligentny i bardzo przebiegły, dlatego też Królowa często przydziela mu trudne zadania. Jest to równiez przeczyna dla której tylko Sebastian może być jego lokajem. Jest to jedyna osoba, której Ciel nie może przejrzeć mimo licznych prób.

Sebastian Michaelis- pozwolę sobie go zacytować "Ja? Ja jestem przecież tylko zwykłym lokajem" xD Taaaa, oczywiście wszyscy mu wierzymy ^^
Nie da się nie zauważyć, że pod jego podejrzanym uśmieszkiem kryje się jakis zamiar, a co? Mam nadzieję, że się dowiem ^^

3. Kreska - nie mam nic do zarzucenia. Wszystko bardzo ładnie zrobione. Widać tu podobną tendencję jak w Hellsingu- gdy wchodzi się w sferę żartu postaci zaczynają być trochę minimalizowane i śmiesznie rysowane, ale mnie to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, uważam, że to urozmaica kreskę co jest bardzo fajne ^^

4. Oprawa muzyczna

OPENING - bez dwóch zdań określa mroczny klimat anime. Piosenka conajmniej dwuznaczna, jeśliby spojrzec na tłumaczenie. A swoją drogą bardzo ładna i wręcz uzależniająca, wiem bo sama tego doświadczyłam ^^

MUZYKA W TLE- praktycznie nie ma. Nie licząc przerywnika w połowie, którego melodyjka po prostu przyprawia mnie o uśmiech na twarzy ^^

ENDING - Kompletny kontrast openingu. To, co wtedy widzimy można by nazwać "Jeden dzień z życia Sebastiana". Postaci pokazane w wersji chibi, co dodaje im uroku. No i pełna żywiołu piosenka w całości po angielsku (!) co jest raczej rzadko spotykane ^^

5. Humor
Zarówno dla inteligentnych jak i dla przygłupów (GJ zdecydowanie preferuje ten drugi xD). Słowem- dla każdego cos miłego. Nie da się ukryć, że każdy tu wyłapie sytuacje, które napewno przykleją mu uśmiech na twarz na jakiś czas.

6. Ogólna ocena
Rozpisywałabym się tak na temat anime, które mnie nie ciekawi? Wątpie ^^ Jest super. Wszystko do samego końca wypracowane. Naprawde mi się podoba. Wiem, że anime, które dotychczas oglądałam nie zachęciły was, ale obejrzyjcie chociaż pierwszy odcinek tego. Wciągnie was, mówię wam ^^ Miały być bardzije odpowiednie fotki...hm, musze poszukac ^^

No to na tyle. Prosze, doceńcie moje zmarnotrawione popołudnie ^^

Gohan

Ja pierdziele kobieto!!! Ty to umiesz się rozpisać!!! Humanowi mówimy NIE xD

Assioreq

Najbardziej zachęcają mnie obrazki:P Obejrzę (przynajmniej pierwszy odcinek) na 99%:) Mam nadzieję, że przezwyciężę mojego wrodzonego lenia i brak czasu i obejrzę.

shibone

No i tak powinny wyglądac recenzje na forum :D Zaciekawiłaś mnie :) Z/W ide obejrzec pierwszy odcinek :P

GJ

Damian to wcale nie jest długa recenzja xD Jakbyś wyciął zdjęcia to tego wcale nie jest dużo ^^ A tak serio- przeczytał to ktoś od deski do deski?? Bo jak tak to respect ^^ I przepraszam za literówki ^^ Jej cieszę się, że w końcu zachęciłam was do jakiegoś genialnego anime ^^

Arclouze

widziałem 2 pierwsze odcinki i moge powiedzieć jedno. NUDA!! Humor (o ile jakiś jest) nie dociera do mnie, fajnie ze ten kamerdyner jest diabłem ale to nie jest anime dla mnie.

GJ

No to chyba się pomylilam tam na górze. Humor jest dla przygłupów i inteligentnych, no a ci co zamiast mózgu mają fistaszka niestety nic nie ma.... :P

Taki mały dopisek ^^ Mam już ulubioną postać xD Jest nim mini-staruszek nierozstający się z glinianym kubeckziem- Tanaka xD Gośc wymiata ^^ Potem godnymi uwagi są pan Grabarz (ciekawe co Sebastian mu zrobił, by go rozśmieszyć? xD), Madame Red (R.I.P. - boska kobieta. A jej pogrzeb to mistrzostwo świata. Ten kto to animował- nszacun!) oraz Greil, lokaj Madame Red ("Sebastian! Chce być matką twoich dzieci!" xD). A i uroczy psiak puru-puru jest godny uwagi, ale może lepiej tylko od pasa w górę xD

Adrian twój problem polega na tym, że stwierdziłeś, ze skoro GJ za tym szaleje to to będzie nudne, a prawda jets taka, że akcja zaczyna sie w 3 odcinku i prawdziwy humor również, a ty już do tego odcinka nie dotrwałeś. Szkoda.

Arclouze

i tu cie mam ja to oglądałem zanim o tym napisałaś, pojawiło sie na kreskowki.fani.pl i pomyślałem "a co tam obejrze" to było dobry tydzień temu jak nie lepiej ;] skoro akcja zaczyna sie dopiero w 3 to zobacze i dam drugi komentarz ;]

GJ

A gdzie mnie niby masz co?? I tak nie widziałeś i tak. Nie wiem czym sie tak podjarałeś. Acha, i pardą, ale mi sie pokićkało i to co nazwałam wcześniej akcją zacznie sie dopiero w 4 odcinku ^^ W 3 jest tylko mały zwiastunik w postaci artykułu w gazecie ^^ Ale 3 odcinek zawiera dużo humoru i jeszcze więcej dziadka Tanaki, to jedne z moich ulubionych ^^

shibone

Ja obejrzałem 1 odcinek i musze powiedziec że nie wiem o co chodzi w tym anime. No ale to 1 odcienk więc mam nadzieje że sie wszystko wyjaśni :P Ale jak narazie to pół na pół :) Ale widac czemu anime przypadło GJ xD

GJ

Tak, masz rację. Ja też nie wiedziałam, więc dlatego oglądałam dalej ^^ A jak już wcześniej wspomniałam wszystko an dobre zacznie sie w 4 odcinku i nie chodzi mi o sprawę Kuby Rozpruwacza tylko o rolę Ciela w królestwie i zadania jakie są z tym związane.

Assioreq

Ja przeczytałam od deski do deski, ale jeszcze nie obejrzałam:) Może za jakiś czas się zbiorę. Może nawet dzisiaj... :P

Gohan

To życzymy powodzenia ja nie obejrzałem jeszcze ^^

Assioreq

Ha! Obejrzałam pierwszy odcinek! No, właściwie jestm w trakcie, ale nie mogłam sie oprzec zeby nie napisac.
Zacznę od tego: Bardzo Mi Się Podoba!!!
Tanaka jest genilany! Ten jego śmiech:) Reszta służących też. Sebastian jest faaajny (bardzo), ale nie podoba mi sie jego uśmieszek. Ceil jest głupi, zachowuje sie jakby był co najmniej królem Wielkiej Brytanii. Kreska ładna, ale postaci z daleka wyglądają trochę pokracznie, za chudo, jakby miały anoreksję. Wstawiki z chibi i humor (dziwny czasami i trudno wyczuwalny) są ok. Bez nich seria wpadłaby w zbyt poważny klimat mistycyzmu przepełnionego emocjami i uczuciami. Ale może nie byłoby to takie złe. Wtedy jednak należałoby przyciemnić kolory i zmniejszyć oczy Ciela. Narazie mi się jednak podoba, raczej bedę oglądała dalej :)

GJ

Jak miło ^^ No i mamy nową fankę Tanaki xD Jego "hohoho" rozwala na łopatki xD Czekam na 11 odcinek, a właśnie czytam ostatni rozdział mangi jaki się pojawił. Kurde co ja zrobię jak mi tego zabraknie...? xD

I zapomniałam dodać. Postawa Ciela mam nadzieję, że się zmieni. W mandze jest teraz wystawiony na niezłą próbę (udaje zwykłego chłopca, musi sam się ubrać! xD) więc myślę, że to doświadczenie wpłynie an niego pozytywnie. Oby. Co do uśmieszku Seby...no nie jest ładny, cóż xD Najbardziej podobało mi się jak załatwił tych goryli srebrną zastawą stołową xD W jego rękach są niczym ostre brzytwy xD